Trekking w Himalajach i ewentualne trudności
Gdy człowiek ma coś zrobić po raz pierwszy w życiu, normalne jest to, że będzie się tego trochę obawiać. Trekking w Himalajach bywa przerażający nawet dla stosunkowo wprawnych chodziarzy, bo jeśli do tej pory chodziło się wyłącznie po Bieszczadach, Karkonoszach czy Tatrach, sama świadomość zetknięcia się z najwyższym łańcuchem górskim na Ziemi może wzbudzać jednocześnie i ekscytację, i przerażenie. Przygotowanie do takiej wyprawy zawsze będzie uwzględniać aklimatyzację. Na szczęście samemu nie trzeba się o nią martwić. Przewodnicy odgrywający rolę liderów trekkingowych zespołów zawsze pilnują tego, by ta aklimatyzacja przebiegała w sposób prawidłowy. Trudniej jest więc wtedy, gdy wycieczkę organizuje się na własną rękę i samemu chce się chodzić po Himalajach, mimo że nie ma się w tym doświadczenia. Trudne nie znaczy jednak niewykonalne. Istnieje wiele poradników, które tłumaczą powoli i dokładnie, jak powinna wyglądać prawidłowo przeprowadzona aklimatyzacja w wyższych górach. Nigdy nie wolno z niej rezygnować, nawet jeśli zaplanowany trekking w Himalajach ma odbywać się w tych niższych partiach gór. Himalaje są jednak dużo wyższe niżeli Tatry, dlatego tutaj nawet w dolinach człowiek potrafi odczuwać negatywne skutki przebywania na wyższej wysokości.