Wydarzyło się to nie tak dawno, bo dokładnie tysiąc pięćset dni temu.
Za oknem prószył śnieg. W słabo oświetlonym pokoju, na dużym, czerwonym i miękkim fotelu siedział wyraźnie zadowolony starszy mężczyzna wpatrzony w śliczną, młodą kobietę tańczącą na stoliku.
— Dobra maleńka! To pokręć jeszcze chwilkę tyłeczkiem i przejdziemy do tego co lubię najbardziej — rzekł Mikołaj.
— Ależ Mikołaju, a co ze świętami? — odpowiedziała Śnieżynka, zgrabnie kręcąc pupcią. — Wigilia już niedługo, wszystkie dzieci z utęsknieniem czekają na prezenty.
— Mam nadzieję, że ta pogaduszka nie wpłynie na jakość Twoich usług… — oznajmił ponuro mężczyzna. — Słuchaj, przecież rozdałem już Polaczkom podarki 6 grudnia! Teraz niech mnie wyręczy ktoś inny!
— Nie ma nikogo innego. — uśmiechnęła się słodko Śnieżynka.
— Zajączek Wielkanocny?
— On nie ma do tego jaj…
— Hm… Trzej Królowie?
— Szukają czwartego.
— Króla?
— Nie, do brydża.
— Bleh, za darmo nie dam już nic! — wykrzyknął Mikołaj. — Strasznie dużo u nas w miasteczku roboty… Niech tu przyjdą i zarobią na prezenty. Się wyśle kogoś 24. do Prontery i niech ich ściągnie do tej naszej śnieżnej Japonii.
— Chyba Laponii Mikołaju…
— Tańcz, nie gadaj! Bo nie dostaniesz prezentu ;>
— To dla mnie też masz prezent? — zapytała zdumiona kobieta. — Oooo… jaki słodziutki Hode!
Taką właśnie opowieścią rozpoczynał się news zapowiadający świąteczno-zimowy event 2006/2007.
Teraz, po ponad 4 latach, które wydawały się wiecznością, ponownie zapraszamy Cię, tymi samymi słowami co wówczas — wkrocz do śnieżnej krainy, gdzie jako Novice wyposażony jedynie w skille “Lepienie Śnieżki” i “Rzut Śnieżką” będziesz musiał, drogi graczu, zmierzyć się z wesołymi stworami, niewesołymi PK graczami oraz całą masą dziwacznych questów.
Czekają więc na Was trudne zadania do wykonania, masa śmiesznych dialogów, walki na śnieżki z potworami i innymi graczami, Kwiatuszki Bieluszki, zbieranie kuponów, automat na śnieżki z Fly Wingami i Novice Potionami, a nawet niemiecki partyzant…
Ale to nie wszystko! Całkiem nowe NPCe i questy są również na eventowym Lutie Field! W tamtejszej karczmie rozgościli się mocno spóźnieni trzej… królowie, którzy przybyli za gwiazdą betlejemską. Od razu jednak wpadli w tarapaty…
Event zaczyna się w piątek, 28 stycznia, o godzinie 18:00.
Aby wziąć udział w evencie należy utworzyć nową postać, pozbyć się Knife i Cotton Shirt, a następnie porozmawiać z NPC Event Warper w Novice Training Grounds. Warper wręczy Wam Śnieżkowy Tornister (HP +300, SP +100, dodaje umiejętność lepienia śnieżek i rzucania nimi), a następnie przeniesie do domku Mikołaja w eventowym Lutie.
W domku jest ciepło i bezpiecznie, czego pewnie nie będzie można powiedzieć o Lutie i Lutie Field.
Za wykonywanie zadań NPCe wręczać będą różną ilość kuponów. Dziesięć osób, które zbierze największą ilość kuponów otrzyma nagrody: Alice Doll [1] (na nKDR) i Ayothaya King’s Hat [1] (na DKDR). Wszyscy, którzy zbiorą co najmniej 50% wszystkich punktów za questy dostaną peta Xmas Jakk (+3% MaxHP, +3% MaxSP, -3% SP Usage). Na nKDR dodatkowo będzie można zdobyć jedną z 5 sztuk Ramen Hat [0] za osiągnięcie jak najwyższego Base Levelu.
Możliwe, że będą również dodatkowe nagrody pocieszenia lub będzie można wygrać coś extra w trakcie eventu. Wszystko zależy od ilości osób, która weźmie udział oraz od Waszego zaangażowania w zdobywanie kuponów.
Kuponów nie można przekazywać, a nagrody będą przypisane do konta. Prosimy mieć to na uwadze.
Event potrwa do 27 lutego. Niektórych questów na razie nie będzie można dokończyć, ponieważ dopiero za tydzień lub dwa dodana zostanie kolejna porcja NPC, questów i atrakcji.
Tereny eventowe są odizolowane od reszty świata. Novicki będą mogły jednak stamtąd wrócić po zakończeniu eventu (bez jakichkolwiek przedmiotów, za wyjątkiem nagród za event i przedmiotów z dotacji, oprócz Śnieżkowego Tornistra v2).
Podziękowania i creditsy dla:
- Lososthefish — za przygotowanie olbrzymiej ilości nowych questów i dialogów w odpowiednim klimacie
- Tokyo i Jurand — za event w 2006 r., bez którego pewnie nie byłoby tegorocznego eventu,
- Cremmy — ponowne podziękowania za pierwotny pomysł “Rzutu śnieżką”, bez którego pewnie nie byłoby tak udanego eventu w 2006 r.